laktator, najlepiej elektryczny lub ostatecznie ręczny. Nie jest do końca niezbędny ale na pewno pomocny zwłaszcza podczas nawału pokarmu, kiedy noworodek nie nadąża opróżnić nadmiaru pokarmu
Także co kilka dni się zastanawiam czy nie dokupić stojaka. Ale potem sobie przypominam, że w gruncie rzeczy nasz pierwszy synek po kilku miesiącach był już kąpany w dużej wannie… także chyba obędę się i teraz bez stojaka.
Więc jeśli chcecie karmić piersią – nie poddawajcie się i wykorzystajcie wszelkie możliwe sposoby. A jeśli nie? Nie załamujcie się i nie czujcie się gorsze. Pamiętajcie, że dziecko potrzebuje najbardziej na świecie Waszej bliskości i pełnego brzuszka. Karmiąc butelką też można dać maluchowi miłość, bliskość i poczucie bezpieczeństwa. A teraz spójrzcie jakie akcesoria mogą się Wam przydać.
Podobnie jest z akcesoriami do pielęgnacji – nie ma potrzeby kupować dwóch kremów na odparzenia czy dwóch płynów do mycia ciała. Więcej o wyprawce bliźniąt przeczytasz w artykule Wyprawka dla bliźniaków lista niezbędnych produktów.
Wiele z Was prosiło, abym napisała write-up o wyprawce, czyli o tym, w co przyszła mama powinna się zaopatrzyć wiedząc, że niedługo zostanie mamą. Zabierałam się do tego wpisu od dawna, jak 10 przysłowiowy pies do jeża, ale nie dlatego, że uważam, że to nie temat dla mnie – jak najbardziej dla mnie – w końcu jestem nie tylko lekarką, ale przede wszystkim teraz już podwójną mamą. Dlatego, że napisanie takiego wpisu jest mozolne i długie – tych rzeczy mając nawet minimalistyczne podejście (a przekonacie się, że ja właśnie takie obecnie mam) to jest od groma i ciut ciut. Zatem i artykuł pewnie wyjdzie długaśny. Poza tym jestem święcie przekonana, że to co sprawdziło się u mnie, u innej mamy mogło się nie sprawdzić, a to co innej mamie wydawało się ratujące jej macierzyństwo mi osobiście mogło się wydawać zbędne… (tu dobrym przykładem są szumiące zabawki – ani jeden z moich synków pozytywnie na nie nie reagował, za to na szum z suszarki czy radia już tak… a wiem, że dla wielu mam te szumiące zabawki są zbawienne).
Pierwszy artykuł z cyklu „Wyprawka dla noworodka”. Zaczynamy od niezbędnika Nicoli – co warto kupić i z czego (prawdopodobnie) będziesz korzystała niemal codziennie.
Kocią karmę można podzielić na bytową i uzupełniającą. Karma bytowa powinna dostarczać wszelkich niezbędnych składników odżywczych, a uzupełniająca może być traktowana jako urozmaicenie diety w celu uniknięcia rutyny.
Pieluszki jednorazowe: choć szpitale zazwyczaj je zapewniają, warto mieć kilka własnych na wszelki wypadek.
Są też aspiratory do odkurzacza – mimo, że mam taki w domu, bo wysłała mi go firma, to nie mogę wydać opinii, bo najszczerzej nigdy go nie używałam. Głównie dlatego, że odkurzacz mam daleko od sypialni, a poza tym często odciągamy „gile” w środku nocy i nie chciałabym obudzić drugiego dziecka. Choć wiem, że są mamy które ten sprzęt bardzo polecają – popytajcie koleżanek, może któraś ma z tym doświadczenie.
Bezpieczną wyprawka dla dziecka i mamy i atrakcyjną opcją będą miękkie, gumowe książeczki, piłeczki lub piankowe puzzle. Wszystko oczywiście pod czujnym okiem rodzica!
butelkę z anatomicznym smoczkiem oraz smoczek do uspokojenia, oczywiście wiemy, ze zamierzasz karmić piersią i nie każdy chce podawać smoczek uspokajacz, ale realia bywają różne.
Karuzela z pozytywką – u nas się nie sprawdziła. Interesowała Nadię tylko podczas przewijania, gdy bez problemu mogła dosięgnąć wiszących zabawek. Moim zdaniem zakup raczej zbędny.
Poduszka klin – Motherhood. My zdecydowaliśmy się już przy Nadii na zakup takiej poduszki. Mała często się krztusiła i dużo ulewała.
Niektóre mamy polecają podkład wodoodporny na materacyk – ja nigdy nie używałam, więc trudno mi polecać, ale nie widzę też większych przeciwwskazań, aby coś takiego kupić.